W języku potocznym często używamy, a może nawet nadużywamy słowa „depresja”. Mówimy: „chyba mam depresję”, „co za depresyjna pogoda”, „nie bądź taki depresyjny”. Zazwyczaj, kiedy tak mówimy, myślimy o naszej reakcji na jakieś trudne wydarzenia, które wywołało w nas smutek, przygnębienie, gorsze samopoczucie, żal czy frustrację. Używanie w życiu codziennym terminu „depresja” nie ma nic wspólnego z faktyczną definicją tego słowa. Za to może doprowadzić do lekceważenia objawów tej prawdziwej. Dlatego warto znać jej objawy, przyczyny i wiedzieć, gdzie można szukać pomocy.
Często dziecko, które cierpi na depresję, jest traktowane przez otoczenie (rodziców, szkołę) jako leniwe, wiecznie niezadowolone czy smutne. Niektórzy nawet próbują bezskutecznie motywować dzieci i młodzież z depresją, mówiąc: „weź się w garść”, „otrząśnij się z tego”, „nie przesadzaj, już nic się nie dzieje”.
O dziecięcej depresji mówi się od niedawna. Wcześniej chorobę tę diagnozowano tylko u ludzi dorosłych. U dzieci była ona niezauważana, ponieważ nikt nie pytał ich o to, co czują czy w jakim są nastroju. Dziś wiem, że dzieci podobnie jak dorośli doznają frustracji, rozczarowania, przeżywają smutek związany ze stratą w ich życiu. Jeśli te trudne uczucia wywołane różnymi sytuacjami nie mijają i dzieci przez długi czas (nawet kilku miesięcy) przeżywają smutek czy obniżony nastrój, to możemy powiedzieć, że cierpią na depresję. W przypadku zwykłego smutku zwykle pomaga miła niespodzianka, prezent, wspólne spędzanie czasu z rodzicami, pozytywna uwaga rodziny. W przypadku depresji to za mało.Podsumowanie
Depresja jest choroba przewlekłą, nawracającą i zagrażającą życiu. Jej leczenie trwa długo, często psychoterapia jest wzmacniania farmakoterapią. Po pierwszym epizodzie depresji istnieje poważne ryzyko pojawienia się kolejnego. Pomoc dziecku zaczyna się od zrozumienia i uznania jego choroby jako poważnego stanu.
Krajowe Biuro ds. Przeciwdziałania Narkomanii: „Nasze dzieci i zagrożenia – DOPALACZE – WYPALACZE”
W ulotce znajdą Państwo informacje czym są i jak „dopalacze”, jakie są podstawowe objawy używania, jak wyglądają. Poruszana jest także w sposób zwięzły tematyka ryzyka używania ww. grupy produktów oraz reakcji instytucji państwowych w kierunku przeciwdziałania zjawisku. Każdy rodzic powinien wiedzieć, co robić gdy rodzi się podejrzenie, że dziecko używa „dopalaczy” – w ulotce znajdą Państwo informacje jak działać w takiej sytuacji, gdzie się zwrócić z pomocą, jak pogłębić wiedzę o samych środkach psychoaktywnych.
Największa siła rodziny zaś tkwi w przeciwdziałaniu zjawisku używania substancji psychoaktywnych poprzez wzmacnianie tzw. czynników chroniących w procesie wychowania dziecka i nastolatka. Publikacja w zwięzły sposób przedstawia udowodnione naukowo sposoby postępowania rodziców z dzieckiem, tak by nigdy rodzina nie musiała mierzyć się z problemem narkotyków, alkoholu czy „dopalaczy”.
źródło: http://www.kbpn.gov.pl
Dodatkowe informacje można także uzyskać w antynarkotykowym telefonie zufania pod numerem 801 199 990, czynnym codziennie w godz. 16 – 21.
Poradnik przeznaczony jest dla wszystkich rodziców. Dla tych, którzy już zetknęli się z używaniem przez dzieci narkotyków, a także dla tych, którzy chcą dowiedzieć się więcej, choć nie mają tego problemu. Publikacja ta kierunkowana jest zarówno na zwiększenie wiedzy jak również zwiększenie umiejętności wychowawczych. Porusza m.in. zagadnienia związane ze zjawiskiem odurzania się lekami, używaniem marihuany, „dopalaczy” oraz przeciwdziałaniu im poprzez nawiązywanie poprawnych relacji z dorastającym dzieckiem.
o_lekach_marihuanie__dopalaczach_bez_histerii.pdf
__________________________________________________________________________________________________